Niezależnie od tego, czy wybierasz się z dzieckiem na krótką wycieczkę za miasto, czy w długą podróż po Europie, musisz zadbać o jego bezpieczeństwo. Zastanawiasz się, w czym przewozić malucha, aby nic mu się nie stało w razie wypadku? Wielu rodziców montuje fotelik samochodowy, ale dużą popularnością cieszą się też podstawki. Sprawdź, czym się różnią te rozwiązania i które z nich lepiej wybrać!
Bezpieczeństwo dziecka w podróży – przepisy prawne
Bezpieczeństwo dzieci to priorytet dla rodzica. Każdego dnia rodzice dokładają wszelkich starań, aby ich pociechy mogły ze spokojem odkrywać świat. Istnieją także sytuacje, w których zagwarantowanie dzieciom bezpieczeństwa jest szczególnie istotne. Jedną z nich jest z całą pewnością podróżowanie samochodem – niezależnie od tego, czy jest to zaledwie kilkukilometrowa trasa przez miasto, czy dłuższa wyprawa na wakacje.
Istnieje spora dysproporcja między czasem powstania, czy spopularyzowania samochodów, a wejściem w życie przepisów dotyczących bezpieczeństwa podczas ich prowadzenia. W Polsce obowiązek przewożenia najmłodszych pasażerów w specjalnym foteliku samochodowym został wprowadzony dopiero w roku 1999. Na przestrzeni ponad dwudziestu lat przepisy te regularnie ewoluowały, co wiązało się z koniecznością stałego śledzenia ich szczegółów dotyczących chociażby wieku dziecka, które może już podróżować bez fotelika.
Przepisy dziś obowiązujące określają zasady dotyczące używania fotelika lub podstawki samochodowej głównie na podstawie dwóch podstawowych kryteriów, jakimi są wzrost oraz waga dziecka, rzadziej – jego wiek. Zgodnie z obowiązującymi przepisami dziecko o wzroście poniżej 150 cm musi podróżować w specjalnym foteliku samochodowym. Przepisy określają także szczególne sytuacje, kiedy dla dziecka o wzroście powyżej 135 centymetrów nie można dopasować właściwego fotelika ani podstawki samochodowej. Dopuszcza się wtedy zabezpieczenie dziecka wyłącznie przy użyciu pasów bezpieczeństwa. Nieletni podróżny musi jednak podróżować wyłącznie na tylnym siedzeniu pojazdu. Dziecko powyżej trzeciego roku życia może również podróżować bez konieczności użycia fotelika, zabezpieczone jedynie pasami bezpieczeństwa – pod warunkiem że na tylnej kanapie, po obu jego stronach najmłodsi podróżni znajdują się w fotelikach, zabezpieczających zarówno ich, jak i pasażera na środku.
Przepisy dotyczące bezpiecznego przewożenia najmłodszych pasażerów, zgodne z europejskimi normami i wytycznymi, dzielą podróżujące samochodem dzieci na kilka podstawowych grup. Każda z nich wymaga innego rodzaju fotelika lub – ewentualnie – alternatywnego zabezpieczenia.
- Do pierwszej grupy należą dzieci ważące do 10 kilogramów, mieszczące się w przedziale wiekowym między 6. a 9. miesiącem życia. Kategorię tę obowiązują specjalne foteliki samochodowe zaliczane do grupy 0.
- Następna w kolejności jest kategoria dzieci w wieku od 12 do 15 miesięcy, ważących mniej niż 13 kilogramów. Maluchy te muszą podróżować w fotelikach z grupy 0+. Z kolei dzieci w przedziale wiekowym od 9. miesiąca do 4. roku życia, ważące od 9 do 18 kilogramów mogą podróżować w fotelikach z kategorii I.
- II kategoria fotelików jest przeznaczona dla maluchów w wieku od 4 do 6 lat, ważących między 15 a 25 kg, natomiast kategoria III dla dzieci o wadze pomiędzy 22 a 36 kg, w wieku od 6 do 11 lat.
Co ciekawe, szczegółowe przepisy niemal w każdym swoim podpunkcie zrównują fotelik samochodowy z zabezpieczającą podkładką do samochodu. Oba te akcesoria znacznie różnią się jednak od siebie i powinny być używane w odmiennych przypadkach. Aby podjąć w pełni świadomą i odpowiedzialną decyzję dotyczącą sposobu zabezpieczania dzieci w podróży, warto poznać najważniejsze zalety i wady każdego z nich, jak i podobieństwa oraz różnice między samochodowym fotelikiem a tak zwanym poddupnikiem.
Fotelik a podkładka do samochodu
Nie da się ukryć, że mimo odgórnego traktowania fotelika i podkładki jako jednakowych, równie skutecznych sposobów na zabezpieczenie dziecka w trakcie podróży pierwszy z nich jest wyborem pewniejszym i skuteczniejszym, zwłaszcza dla najmłodszych pasażerów. Dzieje się tak głównie za sprawą szczególnej budowy fotelika samochodowego. Podzielony na poszczególne kategorie fotelik został wyposażony w ergonomiczne oparcie, które nie tylko odpowiednio zabezpiecza dziecko podczas podróży, ale także dopasowuje się do kształtu jego pleców. Niektóre modele posiadają także możliwość wysunięcia oparcia na czas drzemki w trasie, co znacznie zwiększa komfort podróżowania przy jednoczesnym zachowaniu najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Fotelik posiada także wygodny zagłówek chroniący głowę oraz kark dziecka. Jego dodatkowe wypustki stanowią zabezpieczenie dla twarzy malucha na wypadek kolizji bocznej. Fotelik jest wyposażony w specjalne klamry, które ułatwiają poprowadzenie pasa samochodowego. Dodatkowo ma on odchylane oparcie, dzięki czemu maluch może się wygodnie zdrzemnąć.
Co więcej, foteliki samochodowe są najczęściej wykonane ze specjalnych materiałów, pochłaniających nadmierną energię powstającą w czasie wypadku.
Podstawka samochodowa dla dziecka to urządzenie o znacznie prostszej i uboższej konstrukcji. Jednoczęściowa i niewyposażona w oparcie czy zagłówek, nie jest w stanie zagwarantować dziecku bezpieczeństwa na takim samym poziomie jak samochodowy fotelik. Jazda na podstawce może prowadzić także do pewnego dyskomfortu, związanego z brakiem możliwości odpowiedniego ułożenia pasów bezpieczeństwa.
Od kiedy dziecko może jeździć na podkładce? Przepisy
Podkładkę montuje się na siedzeniu samochodowym, a następnie przypina się dziecko 3-punktowymi pasami bezpieczeństwa. Zawsze należy dobrać podkładkę do wieku i wzrostu dziecka. Zwróć też uwagę, czy spełnia ona normy narzucane przez UE oraz ujęte w regulaminie EKG ONZ. Producenci zalecają, aby na podkładce podróżowało dziecko, które ukończyło 3 lata. Podstawka jest przeznaczona dla maluchów, które ważą przynajmniej 15 kg.
Zapisu tego nie warto jednak wprowadzać w życie. Trzyletnie dziecko jest bowiem pasażerem wymagającym znacznie bardziej specjalistycznej ochrony. Człowiek w tak młodym wieku nie ma jeszcze w pełni rozwiniętego układu kostnego, przez co jest narażony na ewentualne urazy w wyniku kolizji drogowej. Jest także niemal pewne, że podczas podróży trwającej więcej niż godzinę trzyletni pasażer zaśnie na swoim miejscu. Posadzony w prostej podstawce nie będzie odpowiednio chroniony w trakcie snu; jego głowa bez właściwego podparcia opadnie, co przełoży się nie tylko na potencjalne niebezpieczeństwo, ale także brak komfortu podróży, jak i możliwe kontuzje czy naciągnięcia stawów.
Dziecko usypiające podczas podróży powinno posiadać zabezpieczenie w postaci oparcia, zagłówka oraz jego bocznych wypustek. Elementy te zagwarantują maluchowi wygodny i bezpieczny sen, nawet w przypadku dalekiej trasy.
Od kiedy podstawka zamiast fotelika – jaką podjąć decyzję?
Zdecydowana większość specjalistów zgodnie twierdzi, że trzy lata to wiek zdecydowanie niewskazany do przestawienia dziecka z fotelika na podkładkę samochodową. Niektórzy twierdzą wręcz, że takiego zabiegu rodzice nie powinni wykonywać w ogóle. Nasuwa się więc pytanie: od kiedy dziecko może jeździć na podstawce i czy takie rozwiązanie w ogóle można brać pod uwagę?
Z całą pewnością przeniesienie dziecka z fotelika na podstawkę należy przełożyć na późniejszy wiek niż jedynie trzy lata. Urządzenie to może sprawdzić się jedynie w przypadku młodych pasażerów, którzy są już w stanie odbyć krótką podróż bez drzemki czy stałych zmian pozycji. Z zakupem podstawki możemy więc śmiało poczekać przynajmniej do siódmych urodzin dziecka.
Podstawka, nawet w przypadku nieco starszych dzieci, nie powinna być jednak używana jako niezawodna alternatywa fotelika. Powinniśmy raczej traktować ją jako dodatkowy sprzęt, używany od czasu do czasu, w szczególnych okolicznościach.
Podkładka zajmuje mniej miejsca niż fotelik, dodatkowo jest ona lżejsza i bardziej poręczna. Nie ma jednak zagłówka ani podwyższonego bocznego oparcia. Nie chroni więc głowy i klatki piersiowej, co może mieć tragiczne konsekwencje w razie wypadku. Dodatkowo istnieje ryzyko, że dziecko wyślizgnie się z pasów.
Przewożenie dziecka na podstawce uchroni Cię przed mandatem, ale nie zastąpi ona fotelika, który dopasowuje się do budowy pasażera. Dzięki temu zapewnia mu komfort i bezpieczeństwo. Fotelik zamontuj na środku tylnej kanapy. Pamiętaj, że malutkie dziecko powinno siedzieć tyłem do kierunku jazdy.
Przewożenie dzieci w samochodzie na podstawce – dopuszczalne sytuacje
Wielu rodziców zastanawia się, kiedy można przewozić dzieci na podstawce? Takie rozwiązanie sprawdzi się, gdy chcemy pojechać taksówką lub samochodem znajomych. Można ją również wykorzystać, gdy jesteśmy na wakacjach u dziadków czy innych krewnych.
Podstawki możemy także użyć, kiedy na tylnej kanapie podróżują trzy osoby, w tym dwójka dzieci – jedno zabezpieczone w foteliku. W takim wypadku zawsze lepiej jest dodatkowo zabezpieczyć drugie, starsze dziecko podstawką niż zrezygnować z jakiejkolwiek ochrony.
Decydując się na zakup podstawki dla dziecka do samochodu, nawet używanej sporadycznie, nie możemy jednak zapominać o wybraniu jej odpowiedniego modelu. Bardzo ważne jest, aby w sposób prawidłowy dopasować model i rozmiar podstawki do wagi, wzrostu, czy wieku dziecka. Staranny dobór podkładki dla dziecka może bowiem w znaczny sposób zwiększyć poziom jego bezpieczeństwa. Kupowanie jednej z tanich, ogólnodostępnych podstawek w markecie absolutnie mija się z celem. Aby mieć pewność, że zakupiona podstawka samochodowa będzie odpowiednia, należy wybrać najwyższej jakości model lub skorzystać z pomocy specjalisty, który pomoże w zakupie odpowiedniego produktu.
Fotelik czy podstawka? Bezpieczeństwo przede wszystkim!
Wielu rodziców ma dylemat, czy przewozić dziecko w foteliku samochodowym, czy może wystarczy podstawka? Pamiętaj, żeby w tym przypadku nie kierować się wyłącznie przepisami prawnymi, lecz postawić na bezpieczeństwo malucha. Wspomniane urządzenia znacznie się różnią, dlatego nie warto ryzykować. Decydując się na podstawkę, możesz sporo zaoszczędzić, ale jednocześnie narazić swoją pociechę na utratę zdrowia.
Przypominamy, że nawet najlepsza podstawka zapewnia tylko podstawową ochronę. Nie zapobiega tragicznym skutkom uderzenia bocznego. Sprzęt nie jest wyposażony w prowadnice pasa naramiennego ani biodrowego. Takie elementy zawiera natomiast fotelik samochodowy. Dzięki temu pasy bezpieczeństwa nie uciskają szyi dziecka. Podkładka wydaje się dobrym pomysłem, gdy mamy do pokonania krótki dystans. Chociaż nie zapewnia ona maksymalnej ochrony, lepsze takie rozwiązanie niż żadne.
Podstawka jest też znacznie tańsza niż fotelik, ale pamiętaj, że chodzi tutaj przede wszystkim o bezpieczeństwo Twojej pociechy. W razie wypadku może dojść do zmiażdżenia narządów wewnętrznych, ponieważ pas przemieści się w okolice brzucha. Podkładka nie ma zwykle systemu Isofix, zapewniającego stabilność. Może się więc przesuwać po siedzeniu, co zwiększa obciążenie na głowę i ramiona podczas wypadku.